Jeśli podobnie jak u mnie, konflikt wywołuje u Ciebie silne emocje i czujesz, że masz niewielką kontrolę nad tym co mówisz i jak się zachowujesz. Jeśli nie jesteś w stanie prowadzić konstruktywnej rozmowy, to ten post jest skierowany do Ciebie.
Gniew - jest naturalną zdrową reakcją, gdy nasze potrzeby nie są zaspokajane, granice są naruszane lub nasze zaufanie zostanie zerwane. Ten kontrolowany, który nie powoduje, że negatywne
emocje przekształcają się i przyjmują postać złości, agresji,
przemocy.
Gniew
informuje nas, że zostały naruszone nasze oczekiwania,
prawa, zasady. To pewnego rodzaju oczyszczenie z nieprzyjemnego
napięcia. Pozwala nam na ochronę, obronę własnych wartości i
dodaje energii - mobilizuje organizm, daje siłę. Wymusza na innych
zmianę zachowania, pojawia się, gdy mamy poczucie
niesprawiedliwości lub zagrożenia, kiedy odczuwamy strach. To
sprawcza emocja - wewnętrzna siła do działania. Informacja o
potrzebie zapanowania nad sytuacją. Jest efektem bezsilności.
Każdy reaguje inaczej, w zależności od wrodzonego temperamentu i środowiska rodzinnego. Zachowanie się w sytuacji gniewu modelują wzorce z dzieciństwa (pasywne lub agresywne). Jeśli rodzice często walczyli, możesz unikać kłótni, obawiając się, że zmienisz się w agresywnego rodzica, z którym dorastałeś. Lub wpadniesz w te same schematy "walki" Twoich rodziców.
Czasami gniew wychodzi z sarkazmem, zrzędzeniem, drażliwością, ciszą, lub z takim zachowaniem jak trzaskanie drzwiami czy wrogim spojrzeniem.
Gniew bez przemocy i agresji. Każdy z nas wie, co to jest przemoc fizyczna. Ale moim zdaniem, coś co rani, boli równie mocno - jest słowo. Ktoś kto posługuje się okrutnym językiem jest gorszym, od bijącego. Bo tu nie widać skutków, może być to trudniejsze do zauważenia. Pięść może złamać kość, słowo psychikę. Obrażanie, poniżanie może zniszczyć emocjonalnie i psychicznie osobę, która jest ich ofiarą.
Gniew - to reakcja na brak uzyskania czegoś, czego potrzebujemy lub chcemy. Nasila się, gdy czujemy się zaatakowani lub ktoś nam grozi. Może to być fizyczne, emocjonalne lub abstrakcyjne, takie jak atak na naszą reputację. Ważne ! aby reagować adekwatnie, proporcjonalnie na daną sytuację. W gniewie możemy przeoczyć nasz wkład w kłótnie.
Ważne ! aby uznać naszą rolę w kłótni. Często błędnie uważamy, że nasz partner wywołuje gniew. Obwiniamy drugą osobę. A prawda jest taka, że tylko wywołuje , budzi emocje, które mamy w sobie. Które są w nas.
Większość kłótni zaczyna się, gdy jeden lub obaj partnerzy czują się źle zrozumiani. Wtedy wykorzystujemy gniew, aby dać temu wyraz.
W czasie kłótni czujemy się atakowani, obwiniani, źle zrozumiani lub lekceważeni. Niektóre osoby mają trudności z wzięciem odpowiedzialności za swoje działania i często czują się - źle. To dlatego, że przyznanie się, sprawiło by, że poczuliby się tak, jakby zawiedli. Z tego powodu próbują kontrolować innych, aby poczuć się lepiej.
Tak wszyscy od czasu do czasu tracą panowanie, ale można się kłócić, nie poniżając drugiej osoby. Bez przezywania, obrażania, zastraszania, grożeniem opuszczeniem (czy rozwodem). Bez emocjonalnego szantażu czy innej agresji słownej. Dobre pary potrafią walczyć z szacunkiem, nie obwiniają, nie szukają winnych, mówią z własnego Ja. A złość partnera przyjmują z ciekawością, a nie z gniewem. Starają się rozumieć i wspierać.
cdn....
Komentarze
Prześlij komentarz