Przejdź do głównej zawartości

Przepraszanie. Jak prosić o wybaczenie. Mondrości Ani

Przepraszanie jest wyrazem skruchy wywołanej tym, że zrobiło się komuś coś złego, sprawiło się komuś przykrość. Na co dzień przepraszamy za małe sprawy: za spóźnienie, szturchnięcie, gafę lub kiedy nam się coś wymsknęło. Ale co zrobić, gdy swoim zachowaniem sprawiło się ból, zmieniło lub zniszczyło czyjeś dotychczasowe życie, załamało czyjeś poczucie bezpieczeństwa, nadszarpnęło zaufanie do ludzi i zaburzyło wiarę w świat. Albo swoim postępowaniem spowodowało jakąś stratę, kiedy nasz błąd kosztował czyjeś życie. Ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji, dlatego ten post pisze jako osoba, która nadal czeka na przeprosiny. 


Kto zna mój blog, czytał nie raz o ludziach przez których moje życie rozpadało się na kawałki. Np. adresat mojego listu List - post bardzo biograficzny ... pożegnanie. Nikt z nich do tej pory nie przeprosił mnie za próbę zniszczenia mi życia. Nie wiem z jakiego powodu "oni" tego nie zrobili, ale większość ludzi się po prostu boi. 

Boją się reakcji pokrzywdzonego, boją się wybuchu emocji, żalu, pogardy czy braku gotowości do przebaczenia. Ale pokrzywdzony ma prawo do tego. 
Ma prawo do rozgoryczenia, poczucia bólu i straty, ma prawo do okazywania uczuć. 
Może pokazać swoje niezadowolenie. Może zachowanie sprawcy odebrać jako bezczelność. Powiedzieć: jak śmiesz przychodzić, przepraszać itd. 
  •  przeprosiny dają miejsce na emocje przepraszanego, przyjmij stan rozmówcy, nie tłumacz się, Niektórych przypadkach pozwól wyrazić wszelkie pretensje. Odpowiadaj na pytania i oskarżenia z szacunkiem. Zachowaj spokój i nigdy nie przerywaj.
A osobie proszącej o wybaczenie, pozostaje przyjęcie z pokorą takiej sytuacji i nadzieja na to, że kiedyś uda się wyzwolić od negatywnych reakcji wobec niej. Pomyśl - przychodząc z prośbą o wybaczenie przypominasz ból jaki wyrządziłeś. 

Jednak widok osoby szczerze żałującej swój czyn, bywa pomocny dla skrzywdzonego. Postawa żałującego, świadomego, że spowodował ogromne cierpienie. Nie próbującego wybielić samego siebie. Dającego wyraźny sygnał, że rozumie co zrobił, może pomóc i złagodzić ból.
  • Słowo „przepraszam” jest najmniej istotnym składnikiem efektywnych przeprosin, moim zdaniem ważniejsze jest skrucha, poczucie, że przeprosiny są szczere, że przepraszający naprawdę żałuje i że nie ma zamiaru powtarzać takiego zachowania.
Pamiętaj, że wybaczenie nie jest zapomnieniem. My ludzie nie mamy umiejętności wymazywania, kasowania z naszej pamięci niewygodnych lub bolesnych faktów. Prośba o wybaczenie to jak otwarcie zamkniętych drzwi, pozostawienie ich uchylonych do momentu, aż prośba o wybaczenie zostanie przyjęta. 


 szacunek, skrucha, pokora, szczerość  .... tak się prosi o wybaczenie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mondrości Ani - Jestem dumna. Po prostu.

Czasem zatrzymuję się na chwilę przy ich pokojach i patrzę na moje dzieci. Nie zerkam okiem kontrolnym, czy mają czysto. Patrzę tak naprawdę.  Jestem z nich dumna. Nie dlatego, że zdobywają stypendia, nagrody, mają dobre oceny. Jestem dumna z tego, kim są. Jestem dumna z tego, że potrafią być sobą. Każde z nich inne – jedno bardziej otwarte, drugie cichsze.  To nie jest chwalenie się. Nie chodzi mi o "zobaczcie, jakie mam wspaniałe dzieci". Bo każde dziecko jest wspaniałe. Chodzi mi o ten rodzaj cichej dumy, która siedzi gdzieś głęboko w sercu i od czasu do czasu wydostaje się na powierzchnię jako uśmiech albo łza wzruszenia. Nie po to, żeby się chwalić. Po prostu… żeby zostawić tu kawałek uczuć, które często noszę w sobie. Popełniam błędy. Ale widząc, jak moje dzieci rosną na dobrych ludzi, wiem, że coś jednak zrobiłam dobrze. Przy tej okazji chciałam napisać o bardzo ważnej rzeczy - wiele osób zarzucało mi, że za bardzo poświęciłam się dla dzieci, że oddałam całą siebie dzi...

Udawanie kogoś kim się nie jest

Dziś chcę napisać o udawaniu tzw. granie roli, naśladowanie i upodabnianie się na siłę, tworzenie pozorów. Przeciwieństwo bycia sobą, naturalnego, autentycznego zgodnego z samym sobą zachowania. Co powoduje, że tak wiele osób udaje kogoś, kim wcale nie są ? Wkładają maski i stają się kimś zupełnie innym ? Chcą być lubiani. Chcą się przypodobać.  Bo w niektórych sytuacjach, bycie sobą może być trudne. Myślą, że udając kogoś, kto jest odbierany dobrze przez społeczeństwo, będą akceptowani. Chcą zdobyć wymarzonego partnera. Bo tak jest łatwiej. Każdy ma swój powód. To nie jest nic złego, jeżeli nie przekracza się pewnych granic. Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest. Kurt Cobain Pragniemy akceptacji innych, a sami siebie nie akceptacjemy. Kiedy udajesz kogoś innego, masz w sobie wewnętrzny konflikt, który tworzy jeszcze większe napięcie i generuje jeszcze więcej negatywnych emocji. Co sprawia że jeszcze mniej akceptujesz to,...

Mondrości Ani - rozdrapywanie ran....

Czasami jak mamy ogromną ranę, to zamiast dać się jej zagoić to jak chory na Dermatillomanie, w powtarzających się w czasie epizodach  - skubiemy, pocieramy czy dłubiemy w niej.  Przy każdej okazji - rozdrapujemy - żeby przypomnieć sobie lub innym, jak nas bardzo zraniono, jacy jesteśmy biedni, jak poszkodowani, po to, aby pozostać w wygodnej roli ofiary albo wobec siebie, albo wobec innych. Bo ofierze się pomaga, trzeba współczuć, trzeba być wobec niej wyrozumiałym, miłym, nie można dużo wymagać. A rana to dowód  i powód do wyżalania się postronnym osobom na niesprawiedliwości, które nas spotkały. Bo trudniej jest czasami żyć z zagojoną raną, trudniej nauczyć się żyć "normalnie" z zabliźnioną raną. Więc przy każdej okazji grzebiemy do krwi, posypujemy solą. Ja już kiedyś pisałam o tym ( o tu ),  że byłam jedną z tych osób, które nie potrafiły się powstrzymać, aby nie zetrzeć strupka, aby nie rozdrapać - wciąż rozpamiętywałam swoje upokorzenia, traumy. Jest wiel...