Przejdź do głównej zawartości

Szukanie dobrych stron

Kilka lat temu usłyszałam o tej zabawie, byłam wtedy wrakiem kobiety i jakoś nie miałam ochoty się w nią bawić. 

Ktoś powiedział spróbuj ... zabawa w szukanie .....


Reguła szukania dobrych stron, myślenie o rzeczach przyjemnych i szukanie powodów do radości, zadowolenia, w każdej sytuacji szczególnie w takich nieprzyjemnych, trudnych chwilach, nawet tych najgorszych. 

Wyrabiać w sobie nawyk - znajdywanie pozytywnych aspektów, elementów bez ignorowania tych przykrych i nieprzyjemnych. Odnajdywanie dobrych stron każdego problemu. 

Pomyślałam trudne.....
dziś dodaję - ale możliwe. 

Nie ma to nic wspólnego z naiwnością... Każdy w jakimś momencie doświadcza czegoś przykrego, takie wydarzenia sprawiają, że czujemy się nieszczęśliwi. 

Ja - czułam się zgnębiona, nieszczęśliwa. Tkwiłam w tej sytuacji, rozpamiętując przeszłość - zrobiłabym wtedy wszystko, aby było inaczej. Aby moje życie potoczyło się inaczej. Odczuwałam chęć zemsty i wymierzenia kary wszystkim, którzy byli przyczyną moich cierpień. Zalewała mnie gorycz i agresja. 


Zmiana nastąpiła, gdy przestałam koncentrować się na negatywnych uczuciach i złym niekorzystnym wpływie na Moje życie.

Zaczęłam czuć wdzięczność, skoncentrowałam się na korzyściach.

Zasady gry

Kilka minut - skup się na korzyściach wynikających z wydawałoby się całkowicie negatywnego doświadczenia. Pomoże Ci to poradzić sobie z gniewem i poczuciem krzywdy. Będziesz bardziej skłonny do wybaczania tym, którzy Cię zranili/skrzywdzili. 

Pomyśl o korzyściach jakie wynikły z tej sytuacji, czego się nauczyłeś, skup się ... skup na dobrych stronach,  korzyściach.  W każdej sytuacji można znaleźć coś, z czego się można cieszyć. 

Pomyśl jakie korzyści, co dobrego wynikło dla Ciebie z tego bolesnego, przykrego doświadczenia i w jaki sposób poprawiło to Twoje życie. 

Mnie pomogło stać się silniejszą osobą, zdałam sobie sprawę z własnej siły. Było podstawą wiedzy i zrozumienia, bez tego nie było by "mnie" takiej jaka jestem teraz. Pozwoliło stać się lepszym człowiekiem. To co mnie spotykało, zmieniło kierunek mojego życia, skłoniło do podejmowania nowych decyzji - do zmiany własnego przeznaczenia.

Wiem, za są sytuacje, w których znacznie trudniej znaleźć coś pozytywnego, ale staraj się .  

Ciekawość - co dobrego to przyniesie, jakie korzyści dla mnie. 

Niestety ostanie dni - były dla mnie trudne, każdy dzień przynosił złe wieści. Wiecie taka sytuacja, że wszystko jest na nie.... coś w stylu głową w mur

Płakałam z bezsilności... ale pamiętałam o jednym.... to wyjdzie mi na dobre, będzie miało dla mnie coś dobrego, wyniknie z tego jakaś korzyść dla mnie. Czekam ... stosując zasadę zabawy w cieszenie się i szukanie dobrych stron.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mondrości Ani - Jestem dumna. Po prostu.

Czasem zatrzymuję się na chwilę przy ich pokojach i patrzę na moje dzieci. Nie zerkam okiem kontrolnym, czy mają czysto. Patrzę tak naprawdę.  Jestem z nich dumna. Nie dlatego, że zdobywają stypendia, nagrody, mają dobre oceny. Jestem dumna z tego, kim są. Jestem dumna z tego, że potrafią być sobą. Każde z nich inne – jedno bardziej otwarte, drugie cichsze.  To nie jest chwalenie się. Nie chodzi mi o "zobaczcie, jakie mam wspaniałe dzieci". Bo każde dziecko jest wspaniałe. Chodzi mi o ten rodzaj cichej dumy, która siedzi gdzieś głęboko w sercu i od czasu do czasu wydostaje się na powierzchnię jako uśmiech albo łza wzruszenia. Nie po to, żeby się chwalić. Po prostu… żeby zostawić tu kawałek uczuć, które często noszę w sobie. Popełniam błędy. Ale widząc, jak moje dzieci rosną na dobrych ludzi, wiem, że coś jednak zrobiłam dobrze. Przy tej okazji chciałam napisać o bardzo ważnej rzeczy - wiele osób zarzucało mi, że za bardzo poświęciłam się dla dzieci, że oddałam całą siebie dzi...

Udawanie kogoś kim się nie jest

Dziś chcę napisać o udawaniu tzw. granie roli, naśladowanie i upodabnianie się na siłę, tworzenie pozorów. Przeciwieństwo bycia sobą, naturalnego, autentycznego zgodnego z samym sobą zachowania. Co powoduje, że tak wiele osób udaje kogoś, kim wcale nie są ? Wkładają maski i stają się kimś zupełnie innym ? Chcą być lubiani. Chcą się przypodobać.  Bo w niektórych sytuacjach, bycie sobą może być trudne. Myślą, że udając kogoś, kto jest odbierany dobrze przez społeczeństwo, będą akceptowani. Chcą zdobyć wymarzonego partnera. Bo tak jest łatwiej. Każdy ma swój powód. To nie jest nic złego, jeżeli nie przekracza się pewnych granic. Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest. Kurt Cobain Pragniemy akceptacji innych, a sami siebie nie akceptacjemy. Kiedy udajesz kogoś innego, masz w sobie wewnętrzny konflikt, który tworzy jeszcze większe napięcie i generuje jeszcze więcej negatywnych emocji. Co sprawia że jeszcze mniej akceptujesz to,...

Mondrości Ani - rozdrapywanie ran....

Czasami jak mamy ogromną ranę, to zamiast dać się jej zagoić to jak chory na Dermatillomanie, w powtarzających się w czasie epizodach  - skubiemy, pocieramy czy dłubiemy w niej.  Przy każdej okazji - rozdrapujemy - żeby przypomnieć sobie lub innym, jak nas bardzo zraniono, jacy jesteśmy biedni, jak poszkodowani, po to, aby pozostać w wygodnej roli ofiary albo wobec siebie, albo wobec innych. Bo ofierze się pomaga, trzeba współczuć, trzeba być wobec niej wyrozumiałym, miłym, nie można dużo wymagać. A rana to dowód  i powód do wyżalania się postronnym osobom na niesprawiedliwości, które nas spotkały. Bo trudniej jest czasami żyć z zagojoną raną, trudniej nauczyć się żyć "normalnie" z zabliźnioną raną. Więc przy każdej okazji grzebiemy do krwi, posypujemy solą. Ja już kiedyś pisałam o tym ( o tu ),  że byłam jedną z tych osób, które nie potrafiły się powstrzymać, aby nie zetrzeć strupka, aby nie rozdrapać - wciąż rozpamiętywałam swoje upokorzenia, traumy. Jest wiel...