Stoję na krawędzi, zaraz skoczę, zaraz postawię krok, po którym nie będzie już odwrotu. Boję się, ale wiem, że to jedyne wyjście... muszę to zrobić.... moje dotychczasowe życie nie ma sensu.... to nie próba samobójcza, Ja szykuję się do lotu. Zawsze stojąc na szczycie góry zamykam oczy i wyobrażam sobie, że lecę. Kiedyś, gdy tak stałam na krawędzi, podszedł do mnie pewien człowiek i zapytał Masz zamiar skoczyć ? a ja tylko uśmiechnęłam się i pokiwałam głową na znak, że nie. Coś mnie wtedy powstrzymało, aby powiedzieć mu to, o czym sobie pomyślałam: Chciałam skoczyć. Skoczyć po to, aby wzbić się wysoko do nieba. Wzlecieć ponad ... płynąć, wzbić się wysoko, polecieć jak ptak, unieść się.... To pragnienie wolności, uwolnienie się od ograniczeń, od problemów. Ostatnio w rozmowie, ktoś powiedział mi, "że stoi na krawędzi" - wtedy zapytałam się Co ma zamiar zrobić ? W którym kierunku patrzy ? do góry czy na dół ? Jednych problemy ściągają w dół, a inn...
Blog jest wynikiem mojego życiowego doświadczenia, wiedzy pochodzącej z książek i rozmów z innymi ludźmi. Moich ostatnich lat, efekt poszukiwania wiedzy i umiejętności, rezultat mojego dojrzewania. Będę wdzięczna za każdy komentarz, propozycję poruszanych problemów i tematów - który sprawi że ten blog będzie dla Ciebie bardziej pożyteczny.