Mniej więcej raz, na dwa tygodnie słyszę pytanie o to: Jak sobie radzę. Co robię ? Jaki jest mój sposób. To, co sprawdziło się w moim przypadku, nie koniecznie będzie przydatne dla kogoś innego. Z mojego doświadczenia wynika, że większość rzeczy, które mają na celu pomóc w konkretnym problemie, nie działa dobrze na większość ludzi. Tylko niektóre z nich, w niektórych przypadkach, czasami.
Są sprawdzone sposoby, pomocne przy radzeniu sobie z życiowymi problemami. Jeżeli nauczymy się z nich korzystać, możemy rozwinąć w sobie mechanizmy, które pozwolą nam na lepsze życie.
Gdzie szukać ?
Choć moje doświadczenie z forami, nie jest zbyt dobre - (kilka lat temu byłam zniechęcona brakiem zrozumienia i współczucia - pisałam o tym ), to uważam, że grupa daje moc.
Intelektualnie wiesz, że jesteś jednym z miliona ludzi, którzy cierpią. Wiesz, że nie jesteś jedyną osobą na planecie cierpiącą na depresję. Ale gdy rozglądasz się wokół siebie, to jakby tak było. Pamiętaj nie jesteś sam, szukaj innych, znajdź grupę wsparcia. Jest nadzieja i uzdrowienie, w byciu razem. Znajdź współczucie, na które zasługujesz. Fora, grupy - tam znajdziesz kogoś, kto zaoferuje Ci współczucie, tam mało kto powie, że przesadzasz. Tam dowiesz się, co pomaga innym, poszerzysz swoją wiedzę, przeczytasz inspirujące historie, wymienisz się informacjami i spostrzeżeniami. Aby złagodzić cierpienie potrzebujesz solidarności z innymi, którzy podobnie jak Ty cierpią i pracują nad własnym procesem.
Szukaj i proś o pomoc. Nie przestawaj szukać, dopóki nie poczujesz się lepiej, dopóki nie znajdziesz właściwej dla siebie pomocy.
Oprócz specjalisty od zdrowia psychicznego, znajdź ludzi, którzy pomogą Ci wytrwać. Znajdź współczucie i wsparcie. Przede wszystkim bądź uprzejmy i wrażliwy wobec siebie. Zadbaj o siebie, naucz się wychwytywać pierwsze oznaki obniżenia nastroju i negatywnych myśli, zanim opanują one Twój umysł na dobre i rozkręcą się poza wszelką kontrolę. Są rzeczy które nikt nie zrobi za Ciebie i to jest jedna z nich. To może banalne: zadbaj o siebie - o sen, odpoczynek, spokój. Żyj najlepiej jak możesz.
Wiem, że nie ma nic śmiesznego w depresji, w końcu to poważny stan, ale postaraj się nabrać lekkości do Twojej sytuacji, wypełniać swoje życie rzeczami, które zmuszają Cię do posunięcia naprzód. Coś co dodaje energii, coś co ekscytuje ... coś co pomaga.
Mając wsparcie, opiekę - resztę musisz zrobić sam. Tabletki czy inni ludzie, nie załatwią za Ciebie sprawy, nie będą żyć za Ciebie.
Proś o pomoc, szukaj pomocy, wsparcia i współczucia, które jest Ci potrzebne. Mów o tym głośno czego potrzebujesz, czego oczekujesz od drugiej osoby, jak można Ci pomóc.
Wiem, że możesz być zmęczony ciągłą walką, możesz nie mieć siły i ochoty... możesz się bać i mieć dosyć.... ale pamiętaj nie jesteś sam.
Ja wiem, że robisz wszystko co w Twojej mocy, że starasz się najlepiej jak możesz, aż do momentu gdy fizycznie już nie dajesz rady, ale nie poddawaj się proszę....
Komentarze
Prześlij komentarz