Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

To jest pozytywny post Jestem realną optymistką.

Nie mam negatywnego nastawienia do życia, raczej racjonalne - świadome. Ukształtowało się ono pod wpływem trudnych doświadczeń , które zmieniły moje postrzeganie świata i własnej osoby. Wynika również z mojej osobowości. Pośrednio odpowiedzialne są za to negatywne emocje np. lęk, strach, smutek. Trudno zachować pozytywne nastawienie, nie da się unikać złych ludzi lub złych wiadomości. Nigdy nie zostanę optymistką, bo nie potrafię spokojnie przyjmować wszystko, co się dzieję. Biorąc pod uwagę, że nie możemy kontrolować większości rzeczy, która się dzieję - dobrym rozwiązaniem jest bycie rozsądnym. Dlatego jestem realistką - racjonalną optymistką. W kilku ostatnich postach np. Mówienie zgodne z prawdą  i Jak byłam sobą pisałam, że.... Jestem prawdziwa i chcę, aby inni tacy byli. Nie będę funkcjonować i udawać, że jest w porządku, skoro nie jest. Kiedy czuję się zawiedziona, zraniona, zdenerwowana, to nie będę nakładać maski, że się nic nie stało. Nie będę pisać, jakby s...

Nie mam raka, nie mam depresji ...

Odezwało się do mnie kilka osób, z którymi od dawna nie miałam kontaktu. Pytali co się stało, czy mam ZNOWU depresje lub raka, a może coś gorszego ?? Wiem, że w większości była to zwykła ciekawość, niż wyraz troski. Niektórzy nie ukrywali rozczarowania, że wszystko ok.  Bo "prawdziwy powód" nie jest ciekawy, nawet jak ktoś pyta, to nie ma ochoty "usłyszeć". Przyzwyczajona jestem do tego - że dramatyczne, tragiczne wydarzenia są bardziej atrakcyjne. Kiedyś przychodzili do mnie po coś, a ja dawałam z siebie wszystko, nie zostawiając nic dla siebie. Do momentu jak miałam z tego - przyjemność, satysfakcję, radość...  "bycie". Dopóki zaangażowanie nie było większe od korzyści, kontynuowałam znajomość. I nagle zaczęło się okazywać, że zaczyna czegoś brakować, coraz częściej zaczęłam zadawać sobie pytanie - to chyba nie tak ma wyglądać ? nie tego chcę, oczekuję ? Za dużo energii marnowałam na to, aby troszczyć się, ratować innych od nieprzyjemnych doświ...